WIELKA BÓJKA KIBICÓW Z PIŁKARZAMI W TURCJI
Wczoraj w ramach 30 kolejki tureckiej Super Lig odbyło się spotkanie pomiędzy Trabzonsporem ,a Fenerbahce zakończony zwycięstwem gości 2:3(0:2).
Spotkanie nie miało większej bezpośredniej wagi, ponieważ Trabzonspor przed meczem zajmował 3 mecze ,ze stratą 27 punktów do 2 Fenerbahce. Obie drużyny skupiały się na tym meczu przez pryzmat ucieczki, w przypadku gospodarzy, lub gonitwy lidera w przypadku gości.
Spotkanie przebiegało na korzyść drużyny gości, co odzwierciedlał wynik na tablicy pokazujący 0:2 do przerwy po golach Freda z 13′ oraz 45+3′ minuty spotkania. W drugiej połowie gospodarze się przebudzili i wyrównali stan po golach Enisa Bardhiego w 63 minucie oraz Trezegueta w 78 minucie z rzutu karnego. Ostateczny cios zadali goście, a dokładnie Michy Batshuayi w 87 minucie na 2:3.
Lecz emocje nie zakończyły się po ostatnim gwizdku sędziego, ponieważ po nim kibice gospodarzy wybiegli na boisko atakując piłkarzy gościć. Były również przypadki ataku ostrą metalową końcówką od chorągiewki. Piłkarze nie byli dłużni dlatego m.in.
– strzelec ostatniego gola Batshuayi kopnął jednego z kibiców z półobrotu powalając go,
– Osayi-Samuel powalił jednego z kibiców okładając go później pieśniami,
– Fred biorąc przykład z Nigeryjczyka powalił kibica i zaczął wyprowadzać ciosy z biodra.
Nie jest to pierwsza sytuacja w Turcji ale i Europie. Podobne sytuacje były przyczyną wielokrotnego zawieszenia ligi Greckiej. W Turcji jest to druga aż tak głośna sprawa, pierwsza dotyczyła pobicia sędziego przez tureckiego właściciela klubu i ich kibiców, a powodem takiego zachowania był podyktowany rzut karny w 97 minucie dla drużyny przeciwnej. Turecki Związek Piłki Nożnej, będzie mieć dużo do przemyślenia co dalej zrobić dla bezpieczeństwa nie tylko sędziów, ale i piłkarzy.
Źródło:
https://przegladsportowy.onet.pl/