Po ekscytującym meczu, Motor Lublin przegrywa z Widzewem 3:4!
W sobotę Motor Lublin po dobrym początku przegrał z Widzewem Łódź 3:4. 2 gole dla Widzewa strzelił Imad Rodnić. Po meczu Widzew ma 7 miejsce w ekstraklasie, a Motor 11.
Pierwsza Połowa, Motor Lublin zdominował rywali na początku meczu
Mecz zaczął się bardzo dobrze dla gospodarzy, już w 22 sekundzie Piotr Ceglarz strzelił gola. Asystę zaliczył Michał Król. Jak na razie to jest najszybszy gol w ekstraklasie. W 14 minucie po faulu na Christopherze Simonie ,Motorowi przyznano rzut wolny. Rzut wykonał Bartosz Wolski i Sebastian Rudol strzelił główką na 2:0. Potem Widzew próbował strzelić bramkę kontaktową, ostatecznie w 22 minucie zawodnik motoru strzelił samobójczą bramkę i wynik był 2:1. 2 minuty później znowu z rożnego dośrodkował Sebastian Kerk i gola na 2:2 strzelił Imad Rodnić. 20 minut potem bramkarz Motoru Kacper Rosa popełnił błąd, który wykorzystał Imad Rodnić zdobywając prowadzenie dla Łodzian. To była druga bramka Bośniaka.
Druga połowa
Druga połowa nie zaczęła się aż tak ekscytująco jak pierwsza lecz oba zespoły starały się zmienić wynik. W 51 minucie Fran Alvarez posłał świetny strzał, niestety piłka poleciała obok bramki. W 56 minucie udało mu się strzelić gola i zmienił wynik na 2:4. Gol był poprzedzony świetnym dryblingiem w wykonaniu Jakuba Sypka, który asystował Alvarezowi. Motor próbował atakować lecz próby były bezskuteczne. Na szczęście w 77 minucie zmiennik Kacper Wełniak trafił do bramki. Ten gol był jednak na spalonym. Lecz 9 minut później po asyście Filipa Lubereckiego, Wełniak strzelił „prawdziwego” gola . W doliczonym czasie gry Motor próbował wyrównać lecz już było za późno i mecz skończył się wynikiem 3:4
Po meczu
Na konferencji prasowej po meczu trener Motoru Lublin zapytany o utracenie prowadzenia to powiedział:
Myślę, że problemem nie są te dwie bramki ze stałych fragmentów gry tylko dlaczego do tych stałych fragmentów gry doszło.
Później jeszcze stanął w obronie piłkarzy Motoru:
Musimy budować kulturę wsparcia tych zawodników. […] Ja za nich dam się pokroić, nie dlatego ,że wypada mi to powiedzieć tutaj, tylko dlatego, że na to zasłużyli. Zasłużyli na kredyt zaufania, na to żeby popełnić błąd i zasłużyli żeby grać w ekstraklasie.
FOTORELACJA ⇓
Zobacz też: Niemiec Thomas Tuchel trenerem reprezentacji Anglii!