Polska Reprezentacja Wygrywa Dwa Mecze Towarzyskie!!!
Polska – Ukraina
Mecz towarzyski pomiędzy Polską a Ukrainą okazał się bardzo interesujący i pełen emocji. Niestety, początek spotkania był dla Polaków bardzo trudny. Już w 3. minucie meczu, w walce o piłkę kontuzji nabawił się Arkadiusz Milik. Było to ogromne zaskoczenie i wyzwanie dla drużyny, ponieważ Milik jest jednym z kluczowych zawodników reprezentacji. Na jego miejsce wszedł dziewiętnastoletni debiutant Kacper Urbański, który zagrał naprawdę dobre spotkanie, pokazując duży potencjał i umiejętności.
Polska reprezentacja rozpoczęła strzelanie bramek od 11. minuty meczu. Po stałym fragmencie gry, w zamieszaniu w polu karnym, gola strzelił Sebastian Walukiewicz. To była świetna akcja, która pokazała determinację i zgranie zespołu. Niespełna pięć minut później, w 16. minucie, po pięknym strzale z dystansu, do bramki trafił Piotr Zieliński. Jego uderzenie zaskoczyło ukraińskiego bramkarza i podwyższyło prowadzenie Polaków. Czternaście minut później, w 30. minucie meczu, po kolejnym stałym fragmencie gry, do siatki trafił Taras Romanczuk, ustalając wynik pierwszej połowy na 3:0 dla Polski.
Polska | Statystyki Meczu | Ukraina |
45% | Posiadanie piłki |
55% |
18 | Sytuacje bramkowe | 16 |
9 | Strzały na bramkę | 3 |
4 | Strzały niecelne | 4 |
5 | Strzały zablokowane | 9 |
12 | Rzuty wolne | 6 |
6 | Rzuty rożne | 9 |
0 | Spalone | 1 |
Mimo że Polacy dominowali w pierwszej połowie, statystyki meczu pokazują, że posiadanie piłki było bardziej po stronie Ukrainy (55%). Polska miała jednak więcej sytuacji bramkowych (18 do 16) i więcej strzałów na bramkę (9 do 3). Również w innych aspektach gry, jak rzuty wolne (12 do 6) i rzuty rożne (6 do 9), Polacy pokazali swoją przewagę.
Polska-Turcja
Nieszczęście Lewandowskiego i Świderskiego
Potyczka od początku była niezwykle wyrównana. Turcy wyglądali na dobrze zorganizowanych w obronie, ale pierwsza groźniejsza akcja Polaków zakończyła się golem. W 12. minucie daleką piłkę posłał Jan Bednarek, błąd popełnił jeden z defensorów, a Robert Lewandowski lekko zgrał w stronę Karola Świderskiego. Piłkarz Hellasu Werona nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Niestety, napastnik, ciesząc się z bramki, doznał kontuzji stopy, przez co chwilę później musiał opuścić boisko.
To fatalna informacja dla selekcjonera Michała Probierza, któremu w ciągu kilku dni może wypaść z kadry drugi ofensywny zawodnik. Pierwszym był Arkadiusz Milik. Gdyby tego było mało, kwadrans później nadeszła kolejna zła wiadomość. Tym razem z murawy z powodu urazu, prawdopodobnie mięśniowego, musiał zejść Robert Lewandowski.
ZALEWSKI BOHATEREM