Pogoń Szczecin wygrywa ze Stalą Mielec
Fot: x.com/PogonSzczecin
Pogoń Szczecin wygrywa na wyjeździe 2:1 z ekipą prowadzoną przez Janusza Niedźwiedzia. Drużyna gości podchodziła do tego meczu jako zespół z najdłuższą serią meczów bez porażki w lidze (5) i jako jedyna drużyna bez straty gola w tym roku.
Pierwsza połowa
Pierwsza odsłona gry nie była obfita w bramki, ale akcji nie brakowało. Każdy próbował swoich sił w budowaniu akcji i skierowaniu piłki do siatki. Jeśli chodzi o statystyki, to lepszą drużyną była Stal Mielec. Gospodarze przeważali w posiadaniu piłki, celnych strzałach i we współczynniku xG. W 31. minucie meczu napastnik Pogoni Szczecin Efthymios Koulouris potrzebował chwili, żeby dojść do siebie po starciu z Bertem Esselinkiem. Leo Borges został upomniany żółtą kartką w 42. minucie po pchnięciu piłkarza Stali Mielec.
Druga połowa
Zdecydowanie ciekawsza połowa tego meczu. Od początku Pogoń Szczecin była zdeterminowana do zdobycia gola. Starania ekipy Kolendowicza przyniosły oczekiwane skutki. W 53. minucie Kamil Grosicki podał piłkę ze skrzydła do Koulourisa, który znakomicie zachował się z piłką i umieścił futbolówkę w siatce. „Portowcy” nie zwolnili tempa, co niecały kwadrans później przyniosło efekt w postaci kolejnego gola. Strzał Leo Borgesa obronił Jakub Mądrzyk, a piłkę dobił 18-letni Adrian Przyborek. Portowcy mieli już względnie bezpieczną przewagę. Po wykonaniu wszystkich możliwych zmian Stal Mielec w końcu mogła cieszyć się z gola. Pięc minut po wejściu na boisko Mateusz Matras uderzeniem głową skierował futbolówkę do bramki. Chwile trwała analiza VAR, czy aby na pewno nie doszło do przewinienia w tej akcji. Ostatecznie gol został uznany i takim wynikiem zakończył się mecz.
Mecz z poziomu trybun oglądał nowy właściciel Pogoni Szczecin – Nilo Effori.
Pogoń Szczecin dzięki temu zwycięstwu znajduje się obecnie na 5. miejscu w PKO BP Ekstraklasa, mając tyle samo punktów co Legia Warszawa. Stal Mielec utrzymała swoją 13. pozycję w lidze. Jeśli Zagłębie Lubin zwycięży jutro z Lechią Gdańsk to „Biało-niebiescy” spadną oczko niżej.
Czytaj też: LIVE: Jagiellonia Białystok – Motor Lublin