Imad Rondić wymusza odejście z Widzewa

0
Imad Rondic

FOT. WIDZEWToMy.net

Kto to Imad Rondic?

Imad Rondić, czyli dotychczasowy najlepszy strzelec i podstawowy napastnik Widzewa Łódź. Bośniak w Łodzi gra od lipca 2023 roku i przez pewien czas był tylko zmiennikiem dla Jordiego Sancheza. Napastnik dopiero po odejściu Hiszpana zaczął regularnie grać w ekipie RTS-u. Piłkarz zabłysnął głównie zabójczą skutecznością  w Ekstraklasie i do końca rundy wiosennej był niepodważalną opcją w ataku czerwono-biało-czerwonych. Jedynymi jego konkurentami byli Said Hamulic, którego ciągle dotykały kontuzje, a także Hubert Sobol, problemem drugiego był kompletny brak formy. Rondić w tym sezonie zdobył już 9 bramek i zaliczył 2 asysty, zawodnik swoją formą zachęcił wiele klubów do zainteresowania się swoją osobą i dzięki niemu do skrzynki pocztowej Łódzkiego klubu napłynęło wiele ofert transferowych.

Transfer napastnika.

Imad Rondić, którego forma ciągle rosła przyciągnął uwagę klubów szukających napastnika. Jako pierwszy odezwał się Raków Częstochowa. Medaliki nie sprostały jednak wymaganiom finansowym Widzewa, a po pewnym czasie sprowadzili w swoje progi Leonardo Rochę. Zapędy na napastnika miał też węgierski Ujpest, natomiast piłkarz nie był chętny na przeprowadzkę do Węgier. Zainteresowanie wykazały, również Hertha Berlin,  Lech Poznań, Union Berlin oraz FC Seoul, natomiast największe prawdopodobieństwo wzbudzają plotki o odejściu do FC Köln. Negocjacje trwają, ale Widzew stawia twarde warunki finansowe, których do tej pory zespół z Niemiec jeszcze nie spełnił.

Konflikt na linii Widzew – Rondić.

Widzew Łódź nie przystając na oferty Niemców najprawdopodobniej rozwścieczył napastnika, który przed meczem z Lechem zgłosił niedyspozycje do gry, poparł ją zwyczajną biegunką, która rzekomo dopadła Widzewiaka. Jest to najprawdopodobniej gra pod transfer, którego domaga się Rondić, a do którego RTS nie chce dopuścić. O samej sytuacji na swoim X wypowiedział się prezes Widzewa Michał Rydz. Przewodniczący oznajmił kibicom, że jest w stanie zauważyć determinację do odejścia jaką pokazuje Imad. ,,Chce zmiany barw” wnioskują dziennikarze, mówią oni też o ultimatum, które stawia Bośniak. Sam zawodnik jednakże zaprzecza doniesieniom o jego unikaniu gry i zaniedbywaniu obowiązków piłkarskich. Wszystko najprawdopodobniej wyjdzie na światło dzienne już w niedługiej przyszłości.

Jak mówi stare przysłowie ,, Z niewolnika nie zrobisz zawodnika ”

W takim razie możemy się zastanawiać 

Czy Bośniak odejdzie w zimowym okienku?

Jak rozwinie się sytuacja?

Co dalej z Rondiciem?

zobacz także:

RUDOL OPUSZCZA MOTOR

 

 

 

O autorze:

miejsce na twoja reklame

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *