Pogrom w derbach Krakowa. Wieczysta zmierza do 1. ligi.
Wczoraj odbyły się derby Krakowa. Tyle że pomiędzy Hutnikiem i Wieczystą. Spotkanie jednak nie zawiodło i pokazało że Wieczysta będzie zmierzać w kierunku Beclic 1 Ligi. Pogrom w derbach Krakowa.
Grad bramek
Zdecydowanym faworytem przed meczem była ekipa Sławomira Peszki. Drużyna oswoiła się już z 2. ligą i pewnie zmierza w górę tabeli. Hutnik mimo słabego początku i porażki 0-5 z GKS Jastrzębie, ostatnio zaczął wygrywać.
Spotkanie zaczęło się niemrawie. Pierwsza bramka padła dopiero w 29. minucie meczu. I to właśnie wtedy piłkarze żółto – czarnych się rozstrzelali. Do przerwy Wieczysta schodziła już z 3. bramkowym prowadzeniem. Lekko ponad 2. minuty po przerwie bramkę na 4-0 zdobył Semedo. Nie był to koniec strzelania gospodarzy w tym meczu. Pół godziny później miejscowi prowadzili aż 7-0. Straty zmniejszył Patrik Misiak, czyli były piłkarz klubu z Chałupnika. Skończyło się więc tak, pogrom w derbach Krakowa i smutna ekipa Macieja Musiała.
Tak spotkanie skomentował trener Wieczystej, czyli Sławomir Peszko:
– Jestem bardzo zadowolony, to był dobry mecz mojej drużyny. Były już w trzeciej lidze ważne zwycięstwa, jak z Siarką Tarnobrzeg czy Avią Świdnik, ale to było wyjątkowe, doda ono dodatkowej energii i zbuduje drużynę przed kolejnymi meczami. To trzecie zwycięstwo z rzędu… to znaczy czwarte, budujemy serię zwycięstw, ale nie chcemy się zachłysnąć, że jesteśmy najlepsi i że zawsze będziemy dominować. Właśnie nie. Trzeba też drużynę trochę temperować, jest dwa dni na odpoczynek, na radość, a później przygotowania do meczu z Olimpią Elbląg
W tabeli tak samo
Sytuacja w tabeli bardzo się nie zmieniła. Wieczysta wciąż plasuje się na 2. miejscu, zaś Hutnik z 6. punktami zajmuje miejsce w środku stawki.
Odnośniki:
Historia lubi się powtarzać. Cracovia zwycięska w Białymstoku