Motor Lublin wygrywa u siebie z Pogonią Szczecin 4:2!
FOT:https://www.motorlublin.eu
W sobotę Motor Lublin wygrał u siebie z Pogonią Szczecin 4:2, gole dla motoru strzelili Michał Król (2), Samuel Mraz i Jaques Ndiaye, a dla Pogoni Kamil Grosicki i Vahan Bichakhchyan.
Pierwsza Połowa
W pierwszej minucie Samuel Mraz otrzymał świetne podanie,lecz słabo strzelił. To rozpoczęło kontrę Pogonii, Kamil Grosicki próbował strzelić z dystansu ,ale piłka poleciała obok bramki Kacpra Rosy. 5 minut później Paweł Stolarski spod pola karnego, chciał podać piłkę Ceglarzowi, jednak podanie było niecelne i bramkarz złapał piłkę
Lecz 2 minuty później Samuel Mraz przerwał podanie w defensywie Pogonii i podał piłkę Michałowi Królowi, który strzelił gola. 3 minuty Motor Lublin rozpoczął kontrę i w efekcie piłkę dostał Wolski który świetnie podał do Mraza. Słowak miał wyśmienitą okazję ale fatalnie spudłował. Lecz Mraz strzelił w 28 minucie. Stolarski otrzymał podanie w polu karnym i wślizgiem podał Słowackiemu piłkarzowi. Lecz 9 minut później Pogoń zrobiła kontrę i z rogu boiska Borges podał Grosickiemu który strzelił gola na 2:1. Jednak już minutę później Motor Lublin odpowiedział. Stoalrski zabrał piłkę Koutrisowi i wrzucił ją w pole karne. Piłkę chciał wybić Leo Borges, ale piłka trafiła prosto pod nogi Michała Króla, była to jego druga bramka, więc Motor prowadził 3:1. Właśnie tak zakończyła się Pierwsza Połowa.
Druga Połowa, Motor Lublin wygrywa 4:2!
Początek drugiej połowy nie obfitował w ciekawe akcje. Dopiero w 58 minucie Sergi Samper znalazł się w polu karnym, ładnie uderzył prawą nogą, ale hiszpański zawodnik motoru trafił w poprzeczkę. Kolejna poważna akcja miała miejsce w 64 minucie kiedy szczecinianie otrzymali rzut wolny. Wykonał go Bichakhchyan i przepięknie trafił w bramkę i wynik był 3:2. W 75 minucie, Motor rozpoczął kontrę i gola strzelił z bliska zmiennik z Senegalu Jaques Ndiaye. Asystował mu też zmiennik, Francuz Mathieu Scalet. Nie zbyt wiele się działo w meczu ,aż do 90 minuty. Piłka wyszła na aut i w czasie odbioru Leo Borges posprzeczał się z siedzącym na ławce Samuelem Mrazem. To sprowokowało sporą kłótnie pomiędzy i zawodnikami i sztabami obu drużyn. Sędzia wręczył trzy czerwone kartki. W doliczonym czasie ,jeszcze Grosicki był dwa razy sam na sam,ale zawsze Rosa obronił. Ostatecznie mecz się zakończył wynikiem 4:2 dla motoru.
Zobacz też: Rúben Amorim nowym trenerem Manchesteru United!, https://prostozautu.pl/
O autorze:
