Mateusz Stolarski przed meczem z Puszczą Niepołomice
Foto: Łukasz Wójcik / Motor Lublin.
Motor Lublin już 2 marca zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice w ramach 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie odbędzie się na zmodernizowanym stadionie Puszczy. Niestety, na trybunach zabraknie kibiców gości, co z pewnością będzie odczuwalnym brakiem dla drużyny Motoru. Mimo to piłkarze Motoru będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i sięgnąć po kolejne punkty.
Przed tym starciem Motor Lublin znajduje się w stosunkowo dobrej sytuacji. W poprzedniej kolejce drużyna rozegrała emocjonujący mecz z GKS-em Katowice. Po pełnym zwrotów akcji spotkaniu Motor zwyciężył 3:2. Dzięki tej wygranej zespół zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli i ma na swoim koncie 32 punkty. To ważny dorobek, który pozwala patrzeć w przyszłość z optymizmem. Dodatkowo piłkarze Motoru nabrali pewności siebie, co może okazać się kluczowe w kolejnych spotkaniach.
Sytuacja Puszczy Niepołomice wygląda zupełnie inaczej. Drużyna zajmuje 16. miejsce w tabeli, czyli znajduje się w strefie spadkowej. Oznacza to, że każdy kolejny mecz jest dla niej bardzo ważny. Aby utrzymać się w Ekstraklasie, Puszcza musi regularnie zdobywać punkty. Dlatego też zawodnicy Puszczy z pewnością zrobią wszystko, aby jak najlepiej wykorzystać atut własnego boiska. Zdeterminowani będą starali się postawić trudne warunki Motorowi.
Ostatnie trzy spotkania pomiędzy tymi drużynami układały się na korzyść Puszczy. Pierwszy mecz zakończył się bezbramkowym remisem (0:0), natomiast w kolejnym Puszcza wygrała 1:0. W ostatnim starciu zespół z Niepołomic odniósł wysokie zwycięstwo, pokonując Motor 1:4.
Przed nadchodzącym spotkaniem trener Motoru Lublin, Mateusz Stolarski, wziął udział w konferencji prasowej. Podczas rozmowy z dziennikarzami szkoleniowiec podzielił się swoimi przemyśleniami na temat rywala oraz przygotowań do meczu. Poniżej przedstawiamy kilka najciekawszych wypowiedzi trenera.
Trener Mateusz Stolarski:
O NASTROJACH PO PIERWSZYM ZWYCIĘSTWIE W RUNDZIE
– Po pierwszym zwycięstwie w nowej rundzie na pewno w górę poszła energia całej drużyny, co powoduje, że przygotowania do meczu z Puszczą Niepołomice przebiegają w bardzo pozytywnym nastroju. Mamy chęć zbudowania ponownie serii zwycięstw, liczymy, że uda się ją nam przedłużyć w Niepołomicach.
O NIEDZIELNYM RYWALU
– Zdajemy sobie sprawę z jakości rywala i z jego stylu, który jest bardzo powtarzalny i skuteczny. Prowadzi on Puszczę do wielu powtarzalnych akcji i stałych fragmentów gry, które przynoszą im bramki. Dodatkowym bodźcem dla przeciwników jest to, że rozegrają swój pierwszy oficjalny mecz w ekstraklasie na własnym stadionie. Możemy się spodziewać ich bardzo mocnego nastawienia, które spowoduje, że będą chcieli uczcić ten dzień pierwszym zwycięstwem w Niepołomicach w ekstraklasie. Motor Lubi grać duże mecze, które mają dodatkowy smaczek i mamy nadzieję, że to udowodnimy i popsujemy święto przeciwnikom, tak jak zrobiliśmy to dwukrotnie w barażach czy w meczu w Poznaniu.
O SYTUACJI KADROWEJ
– Nasza sytuacja zdrowotna jest bardzo dobra. Oprócz zawodników, którzy cały czas leczą dłuższe urazy, nie zagrają tylko ci, którzy pauzują za kartki czyli Sergi Samper i Paweł Stolarski.
czytaj też: Rafał Król pożegnany przez Motor Lublin
O autorze:
